Rok temu dziennikarz James Longman opublikował niesamowitą historię spotkania jego dziadków.
Podczas II wojny światowej 21-letni nowozelandzki oficer Harold Claridge został wysłany do Egiptu. Na piłce rzuconej przez króla Farouka poznał czarującą Libankę o imieniu Gabriella Sawaya. Mówiła po francusku, arabsku, grecku i włosku, ale nie po angielsku. On oczywiście mówił tylko po angielsku. Ale ich miłość rozkwitła nawet przy braku wspólnego języka.
„Siedzieli na balkonie pałacu z widokiem na Nil, w towarzystwie jej ciotki jako opiekuna, chichocząc z powodu nieporozumień” - napisał Longman.
Harold został wkrótce wysłany na linię frontu, ale napisał jej listy, gdy go nie było. Kiedy wrócił do Kairu w 1944 r., Dowiedział się, że uczyła się dla niego angielskiego. Pobrali się w Bazylice Helipos w Kairze, mieli córkę i spędzili życie, uciekając przed rewolucjami i wojnami domowymi, przenosząc się z Libii do Iraku do Libanu i wreszcie do Wielkiej Brytanii. Oboje zmarli w wieku 96 lat, w odstępie jednego roku od siebie.
„Może sekretem szczęśliwego małżeństwa nie jest wzajemne zrozumienie” - zażartował Longman. „Ale może też po prostu tak miały być. Pewnie pokonuje Tindera.”
Historia brzmi, jakby pochodziła z hollywoodzkiego filmu lub najlepiej sprzedającej się powieści, ale na tym się nie kończy.
Właśnie miałem chyba najbardziej niezwykłe spotkanie w moim życiu. Rok temu opublikowałem tę historię o tym, jak spotkali się moi dziadkowie - nowozelandzki oficer, który poślubił libańską kobietę w Egipcie pod koniec II wojny światowej pic.twitter.com/oiLHAB3lHf
- James Longman (@JamesAALongman) 29 października 2018 r
Miesiąc temu pewien mężczyzna z Nowej Zelandii skomentował ten post i wysłał Longmanowi zdjęcie, aby zapytać, czy ludzie na zdjęciu byli jego dziadkami. Okazuje się, że byli i, co jeszcze bardziej niewiarygodne, osobistą kolekcją zdjęć jego dziadka była Biblioteka Narodowa Nowej Zelandii.
Mniej więcej miesiąc temu pewien mężczyzna w Nowej Zelandii skomentował ten post, z tym zdjęciem moich dziadków, pytając, czy to moja rodzina. Powiedział mi, że osobista kolekcja zdjęć mojego dziadka znajduje się w bibliotece narodowej NZ pic.twitter.com/9VjwSDv3XL
- James Longman (@JamesAALongman) 29 października 2018 r
Ponieważ Longman przebywa obecnie w Nowej Zelandii i zajmuje się królewską trasą księcia Harry'ego i Meghan Markle, miał okazję zatrzymać się w bibliotece i zobaczyć album na własne oczy. Był także w stanie spotkać Marka Cousinsa, którego dziadek Clarence był bliskim przyjacielem Harolda.
Teraz relacjonuję #RoyalTour, mogłem się z nim spotkać. To on: Mark Cousins. Jego dziadek Clarence był sanitariuszem mojego dziadka. Zmarł na wojnie, ale wysłał listy do domu z informacją, jak bardzo lubił mojego dziadka - co skłoniło Marka do zbadania pic.twitter.com/6D9yKR3C1O
- James Longman (@JamesAALongman) 29 października 2018 r
Zdjęcia w albumie były niezwykłe.
Są niesamowici. Doświadczenie Anzac w północnym Egipcie. Moi dziadkowie zaludniali Kair w latach 40. Moja mama jako dziecko w Libii, Iraku i Libanie (po wojnie dużo się przemieszczały) pic.twitter.com/o8jCBoCHd4
- James Longman (@JamesAALongman) 29 października 2018 r
Ale tym, co tak naprawdę sprawiło, że Longman płakał, jest zdjęcie na plaży, które jego babcia dała dziadkowi, zanim wyjechał do Kairu. Na odwrocie zdjęcia jest napisane „Nie zapomnij o mnie”, a następnie miejsce i data.
PS - To zdjęcie wywołało u mnie płacz. Moja babcia dała to zdjęcie dziadkowi, gdy opuścił Kair w 1940 r., Aby udać się na wojnę w Alamein. „Nie zapomnij o mnie” - mówi. Nie będę pic.twitter.com/Lp7o9lqJsa
- James Longman (@JamesAALongman) 29 października 2018 r
Longman mówi, że wciąż nie są pewni, jak ten osobisty album trafił do Nowej Zelandii, ale jedno jest pewne: Harold Claridges nigdy nie zostanie zapomniany.
Tak więc, major Harold Claridge, z Królewskich Inżynierów Nowej Zelandii - dekady po tym, jak opuściłeś to miejsce na wojnę, twój wnuk wrócił do domu i odkrył na nowo twoją historię. Nigdy nie zapomnisz pic.twitter.com/baKyZiELtt
- James Longman (@JamesAALongman) 29 października 2018 r
A dla bardziej porywających historii, takich jak ta, nie przegap The Incredible Story of Long-Lost Family Meeting po raz pierwszy.
Diana Bruk Diana jest redaktorką, która pisze o seksie i związkach, współczesnych trendach randkowych oraz zdrowiu i zdrowiu.