Wszyscy słyszeliśmy o rodzicach helikopterów. Ale najnowszy styl rodzicielski, który pojawia się w nagłówkach, nazywa się „rodzicielstwem pługa śnieżnego” i - zdaniem ekspertów - jest to jeden z trendów, którego nie należy brać pod uwagę. Podobnie jak rodzice helikopterów, rodzice pługów śnieżnych mają obsesję na punkcie sukcesu swoich dzieci. Ale podczas gdy rodzice helikopterów częściej unoszą się nad dziećmi i monitorują każdy ich ruch, rodzice pługów śnieżnych zamiast tego mają tendencję do usuwania wszelkich przeszkód, które mogą stanąć im na drodze. Może to być tak niewielkie, jak wezwanie dziecka w wieku szkolnym, aby upewnić się, że nie prześpią testu, na coś tak poważnego, jak niesławny skandal rekrutacyjny. Ale w rzeczywistości rodzicielstwo pługu śnieżnego może mieć odwrotny wpływ na prawdziwy sukces dziecka. „Nie pozwalając dziecku na dokonywanie wyborów w celu przezwyciężenia prawdziwych przeszkód, narażasz je na porażkę, a nie sukces” - mówi Chelsey Sullivan, specjalista ds. Rozwoju i edukacji wczesnego dzieciństwa w Book Nook Enrichment w Nowym Jorku.
Rodzicielstwo Snowplow jest odzwierciedleniem większego trendu społecznego w Stanach Zjednoczonych, jeśli chodzi o wychowywanie dzieci. Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Cornell w 2019 r. Z udziałem ponad 3600 rodziców wykazało, że zdecydowana większość uczestników uznała ułatwienie wszystkim swoim dzieciom za „dobre rodzicielstwo”, mimo że eksperci zauważają, że pozbawia to dzieci możliwości rozwijania niezależności i utrudnia aby później podejmowali decyzje. „Kiedy maluchy są młode, musisz ich prowadzić, dawać im wskazówki i uczyć ich, co robić, a czego nie robić” - mówi Sullivan. „Jednak pozbawienie ich agendy, niezależności i umiejętności decyzyjnych jest bardzo szkodliwe dla stworzenia silnego umysłu dorosłego”.
Według Sullivana, umożliwienie dziecku podejmowania decyzji jest „integralną częścią rozwoju mózgu i emocjonalnego”. Mówi, że uczenie dzieci, że ich decyzje mają wpływ na ich życie i otaczający ich świat, wzmacnia i pomaga budować zaufanie. Choć może się to wydawać sprzeczne z intuicją, przeszkody są dobrą rzeczą, ponieważ pokonywanie ich pomaga dzieciom rozwinąć poczucie dumy i poczuć się bardziej zdolnym do dbania o siebie jako dorosłych.
„Ważną rzeczą do zapamiętania jest to, że dzieci rozwijają się dzięki władzy i osiągnięciom” - mówi Sullivan. „Jak dziecko może naprawdę osiągnąć, jeśli nie ma przeszkód do pokonania? Zwycięstwa są puste, a zatem w dziecku brakuje siły charakteru. Ci rodzice uważają przeszkody za złe, ale nimi nie są. Są budulcem. ”
Ale tylko dlatego, że nie powinieneś zarządzać życiem swojego dziecka, nie oznacza to, że musisz pozostawić je całkowicie własnym urządzeniom. Sullivan zaproponował jeden prosty scenariusz, w którym rodzice mogą znaleźć równowagę między rodzicielstwem z wolnego wybiegu a rodzajem pługu śnieżnego. „Kiedy dziecko ubiera się rano, zamiast pozwolić dziecku na wybranie wszystkiego, co chce, lub na całkowite wybranie swoich strojów, daj im dwa lub trzy stroje do wyboru” - mówi. „Jest to kontrolowany wybór, ale da dziecku pewność i radość przez cały dzień i zbuduje trwałe umiejętności”.
Sullivan wierzy, że zapewnienie dziecku wolności w podejmowaniu takich małych decyzji w ciągu dnia będzie dla nich nie tylko zabawą, ale także pozwoli im się wykazać, co może prowadzić do mniejszego buntu i napadów złości. Pozwoli im to również zrozumieć podstawę zasług, zapobiegając tym samym dorastaniu jako uprawnieni ludzie z wyżu demograficznego, którzy wydają się ciągle narzekać.
Diana Bruk Diana jest redaktorką, która pisze o seksie i związkach, współczesnych trendach randkowych oraz zdrowiu i zdrowiu.