Niedawno uczeń szkoły średniej napisał na Reddicie pytanie, które prawdopodobnie sprawiłoby, że każdy, kto nie jest bogaty i sławny, czułby się dość defensywnie: „Jak zwykli ludzie są szczęśliwi, że pracują od 9 do 5 osób, mają sparaliżowany dług studencki, musisz mieszkać w małym mieszkaniu i robić to samo codziennie, dopóki nie umrą? Nieco samolubna młodzież oświadczyła, że wolałaby umrzeć niż „pracować dla jakiejś dużej korporacji, ledwo zarabiając wystarczająco dużo pieniędzy, aby przeżyć i żyć bez satysfakcji”. Następnie, aby dodać trochę dodatkowego osądu, napisali, że lituje się za każdym razem, gdy „patrzą na pracownika fast foodu lub kogoś, kto wykonuje podstawową pracę”. Post szybko stał się popularny, z ponad 2000 komentarzy od „zwykłych ludzi” gotowych uczyć tego młodego człowieka na temat tego, co czyni ludzi szczęśliwymi.
Wiele osób złożyło osobiste zeznania potwierdzające, że nigdy nie wiadomo, jak ktoś się czuje w środku, na podstawie tego, jak wygląda jego życie na zewnątrz. To, że ktoś pracuje za minimalną płacę, niekoniecznie oznacza, że jest nieszczęśliwy, ponieważ ludzie są wyjątkowi i mają różne priorytety.
„Mam 25 lat i jestem zadowolony z mojego życia jako pracownika hotelu” - napisał jeden z użytkowników Reddit. „Robię napiwki, przyzwoitą wypłatę, która utrzymuje dach nad głową i jedzenie w brzuchu, i pozwala mi utrzymywać moje koty szczęśliwe i karmione… Czy kiedykolwiek będę bogaty i sławny, żyjąc gdzieś w wygodnym życiu? To niewiarygodne, i nie mam nic przeciwko. Nie jestem pewien, co przyniesie przyszłość, ale na razie jestem całkiem zadowolony z tego, co dostałem ”.
Rzeczywiście, badania przeprowadzone na Uniwersytecie Yale pokazują, że szczęście jest w dużej mierze stanem umysłu i perspektywą. W końcu jest wystarczająco dużo celebrytów, którzy otwarli się na walkę z lękiem i depresją, aby wskazać, że osiągnięcie sukcesu nie powstrzyma negatywności. I do tej pory prawdopodobnie wszyscy słyszeliśmy, że zarobienie większej ilości pieniędzy nie sprawi, że będziesz szczęśliwszy po przekroczeniu pewnego punktu. Dlatego niektórzy ludzie czują się szczęśliwsi po rezygnacji z pieniędzy i sławy.
„Każdy ma inną wersję szczęśliwego życia” - napisał inny użytkownik Reddit. „Miałem szybką, ekscytującą karierę w Hollywood pełną sukcesów. Jednak z wiekiem zmieniłem swoje priorytety i zrezygnowałem z pracy biurowej z mniejszym stresem i więcej czasu na poświęcenie się mojej rodzinie. szczęśliwy pracuje, aby żyć, nie żyje, aby pracować. Uwielbiam nie mieć chaosu, ale jestem wdzięczny, że go doświadczyłem. Żadna z tych dróg nie jest lepsza od drugiej, po prostu pasuje do każdej osoby ”.
Inny użytkownik Reddit napisał, że gdy byli w liceum, oni również czuli, że muszą dostać „jakąś wyjątkową, kreatywną, interesującą pracę w przyszłości” lub skazani na „znój i nędzę na zawsze”. Potem opuścili college, zaczęli pracować w magazynie, obarczeni długami i zdali sobie sprawę z nieoczekiwanego życia. „Cieszę się, że moje hobby to hobby” - powiedzieli. „Lubię wymieniać się sztuką muzyczną lub pisać, kiedy mi to odpowiada, bez terminów i obowiązków związanych z kreatywnymi zajęciami. Ludzie, którzy robią to, co kochają, mogą„ nigdy nie pracować w życiu ”, ale będą też nigdy nie mam wakacji. Moja praca dobrze się opłaca, ma dobre świadczenia (plany dentystyczne są ważniejsze niż myślisz), daje mi trzy tygodnie płatnego urlopu w ciągu roku i codziennie wraca do domu o piątej, aby odpocząć i cieszyć się prostym życiem przyjemności ”.
Morał tej historii polega na tym, że istnieje wiele różnych sposobów na bycie szczęśliwym, a to, co przynosi ci radość, może nie być tym, co myślałeś, że będzie, gdy będziesz młodszy. Potrzeba dużo refleksji nad sobą - i może kilku ćwiczeń wdzięczności - aby wiedzieć, czego chcesz i docenić to, co masz, bez względu na to, co robisz.
Diana Bruk Diana jest redaktorką, która pisze o seksie i związkach, współczesnych trendach randkowych oraz zdrowiu i zdrowiu.