Pary wiążą węzeł od niepamiętnych czasów. Ale wesela zmieniły się w dość znaczący sposób od czasu tych wczesnych spacerów. Na przykład w starożytnej Grecji i starożytnym Rzymie uroczystości weselne często trwały kilka dni. A w średniowieczu panny młode niosły bukiety kwiatów i ziół, aby zatuszować własny zapach ciała. Nawet w ciągu ostatnich 50 lat w Ameryce zaobserwowano znaczną zmianę norm i tradycji ślubnych, odchodząc od skromnego ślubu w domu w kierunku wygórowanego świata firm cateringowych i wynajmowanych sal balowych. Jakie inne tradycje weselne pozostawiliśmy w przeszłości? Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, jakie naprawdę były wesela 50 lat temu.
W pierwszej połowie XX wieku wesela odbywały się przede wszystkim w kościołach.
Gado Images / Alamy Stock Photo
Ponieważ religia była tak wszechobecna w latach 40. i 50. XX wieku, kościoły były miejscem spotkań weselnych tej epoki.
Pod koniec lat 40. XX wieku „ślub związany z etykietą, odbywający się w otoczeniu religijnym, był chlebem powszednim przemysłu ślubnego” - wyjaśniła Vicki Howard w swojej książce Brides, Inc: American Weddings and Business of Tradition . Takie obrzędy religijne „były na ogół skomplikowane i formalne, z udziałem większej liczby gości, opiekunów i prezentów”.
Ale niektóre rodziny organizowały uroczystości weselne w domu.
hyphenmatt / Flickr
„Smak, pochodzenie religijne i być może ograniczone finanse doprowadziły do dalszej popularności odbioru w domu, aw niektórych przypadkach nawet domowej ceremonii” - powiedział Howard.
W końcu, gdy wybuchła II wojna światowa w pierwszej połowie lat czterdziestych, ludzie mieli niewiele pieniędzy na jedzenie i niezbędne artykuły, nie mówiąc już o przesadnych uroczystościach weselnych.
W latach 50. wesela znów stały się ekstrawaganckie.
AF archive / Alamy Stock Photo
Po zakończeniu II wojny światowej i powrocie gospodarki do normalności w latach 50. przyszłe małżeństwa - i ich rodziny - były więcej niż szczęśliwi, mogąc zapłacić całkiem grosz za idealne przyjęcie weselne.
„Gdy świat znów był bezpieczny, ekstrawaganckie wesele odrodziło się, dzięki jeszcze większej dynamice kwitnącej gospodarce i wielu kawalerom, którzy kwalifikują się do zasiedlenia” - zauważyła Elizabeth Shimer w „ The Wedding Gown Book” . „ Wielce celebrowany ślub Grace Kelly z księciem Monako przyczynił się do gorączki małżeńskiej. Chwała ślubów była celebrowana nie tylko w prasie, ale także w filmach, zwłaszcza w filmach takich jak Ojciec Panny Młodej ”.
Ale w połowie lat 60. i 70. wiele wesel odzwierciedlało ruch kontrkultury.
Beth Scupham / Flickr
Odepchnięcie od norm społecznych, które charakteryzowały ruch hipisowski w latach 60. oznaczało, że wesela były znacznie mniej tradycyjne do końca dekady.
„Opór wobec wojny w Wietnamie przyniósł kontrkulturę bardziej zainteresowaną bawełnianymi chłopskimi sukienkami i paisleyowymi opaskami niż falbanami i koronkami” - wyjaśnił Shimer. „Wiele par przeniosło się nawet z kościołów i katedr na pola pszenicy i plaże, aby związać węzły małżeńskie”. Nawet celebrytki i politycy w tym czasie, jak Hillary Rodham Clinton, licytowali adieu na wysokich obcasach i plisowanych sukienkach, obejmując bose stopy i zaniżone ceremonie.
I więcej narzeczonych zaczęło odrzucać tradycyjną suknię ślubną i welon.
Homer Sykes / Alamy Stock Photo
W latach 60. „królewska biała suknia i welon” zostały odrzucone, tak jak tradycyjne miejsca i ceremonie, jak wyjaśniła reporterka stylu Ruth La Ferla w „ New York Times” .
Mniej więcej długich białych sukienek szło wzdłuż nawy, a panny młode zamiast tego wybierały suknie ślubne, które były krótsze, falbanki i bardziej upiększone. Niektórzy, jak na zdjęciu kobieta, odważyli się nawet nosić spodnie. „Te rozkwity, dobrze dopasowane do porośniętych dzikimi kwiatami łąk, na których tak wiele osób składało śluby, pozostały niezależnymi kamieniami szlachetnymi dla narzeczonych w latach 70. i pozostawiły swój indywidualny znaczek na weselach do dziś” - napisał La Ferla.
Jednak biała suknia ślubna nie zniknęła całkowicie.
Thomas Martin / Flickr
W pewnym podzbiorze społeczeństwa - szczególnie wśród podmiejskich klas średnich - tradycyjne suknie ślubne były popularne w latach 60. i 70.
„W 1968 r. Większość 1, 5 miliona pierwszych małżeństw została uczczona„ tradycyjną długą białą lub kością słoniową suknią z trenem i welonem, kostiumem, który oni lub ich matki marzyli od lat ”- napisał Howard. W branży odzieży ślubnej odnotowano nawet 15–20-procentowy wzrost sprzedaży w latach 1968–1969, „pomimo retoryki o zakończeniu tradycji”, zauważył Howard.
Nie było mowy o wypożyczeniu sukni ślubnej.
Shutterstock
W dzisiejszych czasach usługi takie jak Pożyczanie Magnolii i Rent the Runway ułatwiają zaoszczędzenie pieniędzy w wielki dzień dzięki wypożyczeniu sukni ślubnej. I chociaż sukienki na wynajem istniały 50 lat temu, to nie kupowanie sukni ślubnej było uważane za faux pas, szczególnie w społecznościach z klasy średniej i wyższej.
„Wraz z rozwojem branży ślubnej ta noszona niegdyś suknia zyskała szczególne znaczenie rytualne” - wyjaśnił Howard. „Noszony tylko przez jeden dzień przez jedną osobę, zachował indywidualność panny młodej. Wynajęcie sukni, która prawdopodobnie była noszona wiele razy, zanim podważyła to rytualne znaczenie”.
Ale mężczyźni prawie zawsze wynajmowali swoje smokingi.
Chociaż kobiety, które wzięły ślub 50 lat temu, miały kupić suknie ślubne, mężczyźni mieli inny - i znacznie bardziej opłacalny - standard. „Pan młody mógł zaakceptować czynsz, ale nie panna młoda” - powiedział Howard. „Stajenni wynajęci w celu uniknięcia wydawania pieniędzy na coś, z czego mogliby„ nigdy więcej nie skorzystać ”.
Rodzice panny młodej zawsze płacili.
Jeff Self / Flickr
Jednak rodzice córek biorących ślub pod koniec lat 80. i 90. zauważyli pewną ulgę finansową. Pod koniec XX wieku „stało się coraz bardziej powszechne… dla pary młodej opłacanie przynajmniej części kosztów ślubu”, zauważyli.
Torty weselne były zwykle wielopoziomowe, białe i zwieńczone figurką.
Trinity Mirror / Mirrorpix / Alamy Stock Photo
Chociaż ciasta weselne w latach 60. i 70. były oburzająco przesadzone, były dość przewidywalne pod względem wyglądu. Na większości przyjęć weselnych pary podawałyby wysoki, wielopoziomowy biały tort - taki jak ten na weselu Jermaine'a Jacksona dla jego byłej żony Hazel Gordy w 1973 r., Przedstawiony tutaj.
Ciasto często było zwieńczone figurkami pary młodej i tradycyjnie pokrywane lukrem królewskim, dzięki swojej stabilności.
Druhen 50 lat temu trudno było nie zauważyć w ich kolorowych sukienkach.
Rob Thurman / Flickr
„Na początku lat 70. scena modowa wprowadziła żywe kolory na przyjęcie weselne i nierzadko widywało się kobiety w kolorze limonkowej zieleni, jasnoróżowego i cytrynowo-żółtego, idące w górę nawy” - napisał Shimer. Podobnie jak codzienne noszenie w tym czasie odważnych odcieni i wysokich butów, butiki ślubne były podobnie pełne kolorowych sukienek i platform.
Budżety - i sukienki - były duże w latach 80.
ZUMA Press, Inc. / Alamy Stock Photo
Wesela w latach 80. były zgodne z resztą „ery nadmiaru”. Nic nie trzymali - a my nic nie rozumiemy - z powrotem. Między bufiastymi sukienkami z balonem i drogimi, przesadnymi uroczystościami wesela w latach 80. dotyczyły zarówno optyki, jak i samego związku.
Najważniejszym ślubem z lat 80. było ślub księżnej Diany i księcia Karola, który dobrze ilustrował te bogate trendy. „Pomimo tego, że ma zaledwie 19 lat, Diana była ozdobiona najbardziej dojrzałym bogactwem, w tym antycznymi koronkami, kokardkami, cekinami i tysiącami pereł - stylem, który wpływał na wesela nawet w środkowej Ameryce przez co najmniej 10 lat”, napisał Shimer.
„Naturalne warunki zewnętrzne” były popularnymi celami podróży poślubnej.
Alamy
„Na początku XX wieku pary z klasy średniej dołączyły do swoich odpowiedników z wyższej klasy podczas wycieczek weselnych”, zgodnie z Family Life in 20th-Century America .
Jednak dopiero w latach 90. XX wieku popularne stały się wyjazdy europejskie i inne „odległe destynacje”. Przez większą część stulecia książka zauważa: „naturalne miejsca na zewnątrz były najczęściej wybieranymi miejscami na miesiąc miodowy, w tym miejscami takimi jak wodospad Niagara i góry Pocono”. A jeśli chcesz zaplanować własne wakacje, sprawdź te 50 miejsc docelowych, tak magicznych, że nie uwierzysz, że są w USA