Impreza Mardi Gras nie kończy się po Grubym Wtorku - przynajmniej nie dla koralików. Niektóre są zabrane do domu jako pamiątki z uroczystości, niektóre wiszą na krokwiach wokół miasta, ale wielu nie bierze pod uwagę. Pozornie po prostu… znikają. Ale dokąd?
Cóż, aby dowiedzieć się, pomaga spojrzeć, skąd pochodzą koraliki. Film z 2005 roku, Mardi Gras: Made in China , autorstwa płodnego dokumentalisty Davida Redmona, bada życie koralików Mardi Gras, poczynając od ich narodzin w chińskich fabrykach, gdzie pracownicy fabryki znoszą niskie płace i niespełniające norm warunki. (Jak podaje Redmon w artykule dla Smithsonian , jedna dziewczyna zgłosiła dzienne przydziały 200 naszyjników z koralikami). Po wysłaniu do Stanów Zjednoczonych ponad 75 procent jest wysyłanych prosto do Nowego Orleanu - i tam sprawy się psują.
Każdego roku na ulicach miasta wyrzuca się około 25 milionów funtów plastikowych koralików. W styczniu 2018 r. Pracownicy sanitarni z Nowego Orleanu zostali wysłani do oczyszczenia prawie 15 000 zatkanych basenów połowowych, w których znaleźli ponad 46 ton (czyli 93 000 funtów, mówiąc z perspektywy) starych koralików Mardi Gras.
Oczywiście rodzi to obawy dotyczące środowiska. Dr Howard Mielke, badacz z Wydziału Farmakologii Uniwersytetu Tulane, szczególnie martwi się ilością ołowiu, którą te koraliki rozprowadzają na ulicach miasta. Mielke odkrył, że większość wysokich poziomów ołowiu w glebie miasta znajduje się na szlakach paradowych, gdzie plastikowe koraliki mają tendencję do rzucania i odrzucania.
Stanowi to znaczące żniwo dla lokalnych zasobów. W 2014 r. Miasto Nowy Orlean zostało zmuszone do wydania prawie 1, 5 miliona dolarów na urządzenia sanitarne po uroczystościach zebrania oszałamiających 1, 758 ton śmieci - dużo pojedynczych kubków i styropianowych pojemników na wynos, tak, ale także ogromne ilości koralików Mardi Gras. I te koraliki trafiają prosto na wysypiska śmieci, które - jak zapewne wiesz - są już żałośnie przepełnione w Stanach Zjednoczonych.
Ale to nie wszystkie złe wieści. Różne grupy podejmują małe kroki w celu walki z odpadami i zagrożeniem dla środowiska, jakie mogą powodować te maleńkie koraliki.
Arc of Greater New Orleans, organizacja współpracująca z osobami niepełnosprawnymi, ponownie wykorzystuje i przetwarza koraliki od ponad 20 lat. W 2014 r. Sprzedali średnio 120 000 funtów przetworzonych paciorków - liczba ta wzrosła dopiero w ostatnich latach. A we współpracy z organizacją w zeszłym roku różne lokalizacje Krispy Kreme w mieście oferowały darmowe pączki w zamian za przetworzone koraliki.
Inna organizacja, I Heart Louisiana, również próbowała przyczynić się do wyeliminowania marnotrawstwa. Ich rozwiązanie? Tworząc ręcznie robione koraliki, które integrują lokalne aspekty miasta, starając się zachęcić więcej ludzi do zabrania do domu swoich koralików i zachowania ich jako wyjątkowych pamiątek. W ten sposób ponownie wykorzystuje się więcej koralików, a każdego roku kupuje się coraz mniej, aby pozostać na ulicach.
Następnie w lutym 2018 r. Sumienni obywatele posunęli się do wydania petycji Care2, aby zakazać koralików Mardi Gras. Obecnie ma ponad 15 000 podpisów. Chociaż organizatorzy petycji opowiadają się za świętowaniem Mardi Gras, sugerują mniej toksyczne, biodegradowalne alternatywy zamiast typowych plastikowych koralików. Nawiasem mówiąc, mniej więcej w tym samym czasie, kiedy petycja została wszczęta, profesor biologii Uniwersytetu Stanowego w Luizjanie, Naohiro Kato, stworzył biodegradowalne koraliki Mardi Gras wykonane w całości z dużych ilości mikroskopijnych glonów.
A potem są artystyczne alternatywy. Wspólnie kostiumowa Krewe Des Fleurs co roku przebiera się w domowe kostiumy kwiatowe i rozdaje „koraliki z nasionami”, które można wykorzystać do uprawy maleńkich ogrodów. A artysta z Nowego Orleanu, Stephan Wanger, zaczął tworzyć ogromne mozaiki ze starych recyklingu koralików w 2007 roku. (Jeden kawałek wykorzystał ponad 2 miliony koralików!)
Wreszcie miasto również wykonuje swoją część. W ubiegłym roku urzędnicy utworzyli stacje recyklingu koralików wzdłuż niektórych szlaków paradowych, wysłali ochotników do zbierania niechcianych koralików, a nawet zainstalowali „kumpli rynnowych”, aby tymczasowo zablokować duże obiekty przed zatykającymi się kanałami burzowymi, jednocześnie umożliwiając odpływ wody. Pomiędzy wysiłkami obywateli a interwencją rządową 2019 r. Staje się najbardziej przyjazną dla środowiska firmą Mardi Gras. Aby dowiedzieć się więcej na temat tego zwariowanego weekendu, dowiedz się wszystkiego o 15 najdziwniejszych rytuałach Mardi Gras.
Aby odkryć więcej niesamowitych tajemnic dotyczących życia w najlepszym życiu, kliknij tutaj, aby śledzić nas na Instagramie!
Kali Coleman Kali jest asystentem redaktora Best Life.