To jest historia, dlaczego jemioły wieszamy na Boże Narodzenie

Sekunda dla kwiatów - Wianki, wieńce, wianki adwentowe jako formy florystyczne S01 E11

Sekunda dla kwiatów - Wianki, wieńce, wianki adwentowe jako formy florystyczne S01 E11
To jest historia, dlaczego jemioły wieszamy na Boże Narodzenie
To jest historia, dlaczego jemioły wieszamy na Boże Narodzenie
Anonim

Czy wiesz, że jemioła, jeden z najbardziej romantycznych symboli Bożego Narodzenia, jest właściwie rodzajem pasożyta? Zgadza się. Wysysa wiele codziennych składników odżywczych z kory drzew żywicielskich, na których żyje, powodując nieprawidłowe wzrosty zwane „miotłami czarownic”, które deformują gałęzie żywiciela i pogarszają jego zdrowie reprodukcyjne. To nie jest najbardziej miłosna opowieść. Istnieje jednak dobry powód, dla którego powiesimy jemioły na Boże Narodzenie, i ma to związek zarówno z nauką, jak i z bardzo trwałym folklorem, obejmującym tysiące lat i wiele kultur.

Chociaż nagie fakty naukowe dotyczące jemioły mogą powodować pełzanie skóry, są one niezbędne do prawdziwego zrozumienia rośliny. Jak zapewne słyszeliście, jemioła jest trująca, a kiedy ptaki jedzą jej jagody, mają tendencję do szybkiego wydalania lepkiego ziarna, które prawdopodobnie wyląduje na gałęzi drzewa, na którym następnie usiądzie. Ziarno przylega następnie do drzewa, potencjalnie umożliwiając mu kiełkowanie w następnym roku.

W rzeczywistości sama nazwa „jemioła” rzuca światło na fizjologię rośliny: kiedy przełamujesz pierwotny termin - mistiltan - zostajesz z dwoma słowami, mistel, co oznacza „łajno” i podpalacz , co przekłada się na „gałązkę” według The Washington Post .

Aby bardziej symbolicznie spojrzeć na jemioły, Rob Dunn z magazynu Smithsonian zauważa: „Jemioła jest miarą tego, ile owoców w naszym codziennym życiu, czy to dosłownych, czy symbolicznych, zależy od innych gatunków. Z tradycji jemioły zależy. zależy od drzewa i ptaka, tak jak my sami zależymy od tysięcy gatunków… naszych upraw, naszych choinek i wielu innych. ”

Jasne, odchody ptaków i lepkie nasiona nie brzmią jak elementy klasycznego romansu, ale mitologiczny pogląd rzuca inne światło na wytrwałą i źle zrozumianą roślinę. Związek jemioły z witalnością i dobrym zdrowiem jest co najmniej tak stary jak starożytni Grecy, którzy według History.com uważają to za coś w rodzaju panaceum . Później starożytny rzymski przyrodnik Pliniusz Starszy opisał swoją skuteczność w leczeniu wrzodów, padaczki i ekspozycji na niektóre trucizny.

Oprócz swoich właściwości leczniczych jemioła była używana jako pomoc w rozrodzie, szczególnie przez celtyckich druidów z pierwszego wieku naszej ery. Uważali ją za symbol żywotności i podawali roślinę zarówno zwierzętom, jak i ludziom, aby poprawić płodność.

Jedna z głównych historii dotyczących jemioły - i ta, która wydaje się najbardziej bezpośrednio łączyć z naszym współczesnym rozumieniem romantycznego znaczenia rośliny - wywodzi się z mitologii nordyckiej. Według folkloru bóg Baldur, wnuk Thora, marzył o własnej śmierci. Wierząc, że marzenie jest przepowiednią, matka Baldura, Frigg, zadała sobie wiele trudu, aby to się nie spełniło - sprawiając, że wszystkie rośliny i zwierzęta złożyły przysięgę, że jej synowi nie zaszkodzi. Ale Friggowi nie udało się zabezpieczyć przysięgi przed jemiołą i bezzwłocznie bóg-oszust Loki stworzył strzałę z rośliny, którą następnie zabił Baldura. Potem, po upadku boga opłakiwanego przez jego lud, Baldur został wskrzeszony, inspirując Frigga do ogłoszenia jemioły symbolem miłości i złożenia ślubu, że pocałuje wszystkich przechodzących pod nim.

Choć nie jest jasne, w jaki sposób jemioła zaczęła się wiązać ze świętami Bożego Narodzenia, rolnik Brian Barth z Smithosonian uważa, że ​​„ma sens, że jemioła z wiecznie zielonymi liśćmi i atrakcyjnymi czerwonymi jagodami zostanie przyniesiona do wnętrz jako dekoracja podczas jałowych zimowych miesięcy, podobnie jak ludzie zrobić z konarami jodłowymi i gałązkami ostrokrzewu. ”

Więc jeśli zdarzy ci się chodzić pod jemiołą w tym sezonie świątecznym, wiedz, że to nie jest kolejna nowość, ale naprawdę bardzo stary rytuał!