Są to tandetne nowe zarzuty, o które doprowadza pałac do wściekłości

Sparky Linux 5.8 Recenzja przegląd polskiej dystrybucji Linuxa opartej na Debianie

Sparky Linux 5.8 Recenzja przegląd polskiej dystrybucji Linuxa opartej na Debianie
Są to tandetne nowe zarzuty, o które doprowadza pałac do wściekłości
Są to tandetne nowe zarzuty, o które doprowadza pałac do wściekłości
Anonim

Może ma tytuł, ale nie jest damą.

Tabloidowa oprawa telewizyjna i koleżanka reality show Lady Colin Campbell wygłasza dzikie twierdzenia na temat życia seksualnego królowej Elżbiety II z księciem Filipem w nowej książce „ The Queen's Marriage” , która oburzyła zarówno rojalistów, jak i osoby z pałacu.

Para królewska, obaj po dziewięćdziesiątce, są małżeństwem od siedemdziesięciu lat. Najdłuższe małżeństwo dowolnego brytyjskiego monarchy faktycznie zaczęło się jako nastoletnia sympatia. Księżniczka Elżbieta miała zaledwie 13 lat, kiedy poznała 18-letniego Filipa, który był wówczas brytyjskim kadetem marynarki wojennej. Ich rozwijający się romans był utrzymywany w tajemnicy przez lata, dopóki Pałac oficjalnie nie ogłosił ich zaręczyn, gdy Elizabeth skończyła 21 lat.

Królowa poczyniła bardzo niewiele publicznych uwag na temat swojego małżeństwa. W 1997 r. Podczas lunchu z okazji złotej rocznicy pary chwaliła Filipa, nazywając go „po prostu… moją siłą i pozostań przez te wszystkie lata”.

Znawcy twierdzą, że Campbell nie mógł nic wiedzieć o małżeństwie królowej. Źródło mojego pałacu powiedziało mi: „Ci, którzy wiedzą coś o Królowej osobiście, nie rozmawiają, a ci, którzy mówią, nic nie wiedzą. Jest w oburzająco złym guście”.

Campbell od dawna jest cierniem u boku rodziny królewskiej, pisząc wiele książek o Windsorsach, w tym jedną, w której ujawniła, że księżna Diana cierpiała na bulimię.

Wśród twierdzeń książki, które rozwścieczyły pałacowych insiderów: królowa ma „zdrowy” popęd seksualny, książę Filip jest „sprośnym” flirtem, a księżniczka Margaret raz wymyśliła pogłoski, że Philip miał romans, aby zdenerwować swoją siostrę - a następnie dotknął atak depresji dla monarchy.

Campbell, który był żonaty z synem księcia Argylla, lordem Colin Campbell, pisze, że para królewska była gorącym tematem wśród sług po szalonej nocy poślubnej w 1947 roku.

Autorka powiedziała, że ​​korzystała z „różnorodnych źródeł”, które zostały odrzucone przez zwolenników rodziny królewskiej jako nonsens.

Były królewski kamerdyner Paul Burrell, który napisał dwie powieściowe książki o Dianie, które wzbudziły oburzenie zarówno księcia Williama, jak i księcia Harry'ego, powiedział The Mirror : „Każdy może nadrobić te roszczenia. Możesz być prawdziwym, wiarygodnym świadkiem do historii, jeśli tam jesteś. Lady Colin Campbell nie była żadną z tych rzeczy. Pisze o naszej głowie państwa, naszej głowie Kościoła i kimś, kogo nie zna. Pisze o kimś, kogo nie zna. „

Zapytany o nową książkę przez brytyjską gazetę „ The Sun” , były sekretarz prasowy królowej, Dickie Arbiter, powiedział: „Nie będę czcił niczego, co Lady Colin Campbell pisze lub komentuje”.

Ale Campbell jest nieskromny i nieugięty: „wiedz, że jestem szczery i wiedzieli o tej książce od dłuższego czasu”.

„Jestem pewien, że Królowa uważa to za śmieszne i zawstydzające” - powiedziało moje źródło. „Ale zawsze wierzyła w to, że jej poddani potrafią odróżnić groteskowe zmyślenie od prawdy o swoim życiu”.

Aby uzyskać więcej informacji na temat długo panującego monarchy, oto Jak królowa naprawdę czuje się wobec Meghan Markle.