Największe obciążenie dla związku to nie dziecko, brak seksu, a nawet wszechobecny kozioł ofiarny zwany „brakiem komunikacji”. Wszystko sprowadza się do jednego problemu - braku czasu.
Grupa wiekowa od 45 do 54 lat ma najwyższy odsetek rozwodów w kraju. Aby uniknąć dołączenia do ich szeregów, najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić po czterdziestce, jeśli nie wcześniej, jest stworzenie codziennych lub cotygodniowych rytuałów (niezależnych od dzieci i innych rozrywek), aby zapewnić, że ty i twój małżonek spędzicie razem trochę czasu i skupicie się na sobie, a nie logistyka rodzinna, mówi dr William Doherty, autor książki Take Back Your Marriage: Trzymanie się razem w świecie, który nas rozdziela . „Rytuały mogą nie być skuteczne”, mówi Doherty, „ale zmuszają cię do nawiązania połączenia”.
Zastanówmy się nad tymi dwoma mężczyznami: pisarzem Mike R., w sobotę rano, chodził na śniadanie z dwoma lub trzema gazetami. Kiedy poznał kobietę, którą ostatecznie poślubił, zaprosił ją. Są małżeństwem od 12 lat i nadal chodzą na śniadanie.
„Chociaż spędzamy dużo śniadania, czytając, a nie rozmawiając, zawsze dzielimy się historiami z gazety, ” mówi. „Ponieważ często pracujemy w weekendy, śniadanie daje nam wyraźną przerwę w ciągu dnia - zakaz pracy i rozmów”.
Keith S. był cale od rozwodu. Tak zajęty zakładaniem własnej firmy inżynierskiej, całkowicie zaniedbał swoją żonę, Annę. Potem usłyszał, jak jego kazanie wspomina w kazaniu, jak ustanowił cotygodniową randkę, aby spędzić więcej czasu z żoną. Więc Keith spróbował.
Zarezerwował opiekunkę do dziecka na każdą środową noc przez cały rok. „To dosłownie uratowało moje małżeństwo” - mówi Keith. Dziesięć lat później, bez dzieci w domu, on i Anne wciąż mają środową randkę. A jeśli potrzebujesz świetnych sugestii, oto 50 najlepszych zajęć dla małżeństw.