Wiele celebrytów musiało poradzić sobie z okropnym naruszeniem, jakim jest wyciek nagich zdjęć, a wiele osób zareagowało na to przestępstwo, które jest tak powszechne w dzisiejszych czasach, z uzasadnionym szokiem i oburzeniem.
Ale kiedy międzynarodowa supergwiazda Sia dowiedziała się, że ktoś próbuje sprzedać jej nagie zdjęcia fanom, odpowiedziała w najbardziej baleralny sposób: opublikowała ją sama, wraz z bezczelnym podpisem.
„Ktoś najwyraźniej próbuje sprzedać moje nagie zdjęcia moim fanom” - napisała. „Zaoszczędź swoje pieniądze, tutaj są za darmo. Codziennie są Boże Narodzenie!”
(Ostrzeżenie: poniższe zdjęcie jest nagie, a zatem NSWF.)
Najwyraźniej ktoś próbuje sprzedać moje nagie zdjęcia moim fanom. Zaoszczędź swoje pieniądze, tutaj jest za darmo. Codziennie są Święta Bożego Narodzenia! pic.twitter.com/aeQlnTwLuy
- sia (@Sia) 7 listopada 2017 r
Biorąc pod uwagę, jak wiele jest rozmowy na temat odzyskiwania ciała po zdjęciach, które były przeznaczone na pisemne zgłoszenie zastrzeżeń lub zrobione przez paparazzi w wrażliwym momencie, to tak inspirujące dla Sii, aby przejąć agencję i dać gigantyczny środkowy palec tym, którzy próbują zarobić z braku szacunku dla jej prywatności.
A jeśli musisz jej podziękować za promocję jej nowego albumu, Everyday is Christmas , za jednym zamachem. Weź to, hakerzy!
twitter.com/Sia/status/925033772336246785
#howtohandleaphotoleak.
Aby uzyskać więcej porad na temat swojego najlepszego życia, śledź nas na Facebooku już teraz!
Diana Bruk Diana jest redaktorką, która pisze o seksie i związkach, współczesnych trendach randkowych oraz zdrowiu i zdrowiu.