„Musisz tylko postawić stopę w drzwiach”. Możliwe, że bez względu na szczebel drabiny korporacyjnej słyszałeś już to zdanie. I jest tego powód: to niezaprzeczalnie prawda. Według badań zleconych przez Glassdoor na każde stanowisko korporacyjne składa się około 250 kandydatów. Jeśli chodzi o to, około pięciu wybiera się na rozmowy kwalifikacyjne - czyli 2 procent. Podobnie Jobvite zlecił podobną ankietę, choć ich wyniki były nieco mniej tragiczne: zgodnie z ich ustaleniami około 12 procent kandydatów ocenia rozmowy kwalifikacyjne - co nadal nie jest świetne.
Innymi słowy, bez względu na to, jak to wycinasz, nawet najbardziej optymistyczne liczby wskazują, że największą przeszkodą do usunięcia jest zauważenie na początku swojego CV. Ale w obliczu zniechęcających postaci, w jaki sposób wnioskodawca może liczyć na wyróżnienie się z tłumu?
Jak się okazuje, jeśli chcesz zrobić największy plusk w jakimkolwiek wynajętym basenie, w którym kroczysz po wodzie, jest sztuczka i jest to ironiczna: powinieneś dążyć do najmniejszego plusku.
Celem jest, aby twoje CV było jak najbardziej bluźniercze. „Życiorysy powinny być jasne, czyste i na temat. Bawić, rozpraszać lub konkurować z informacjami” - mówi Sue Karlin, prezes studia brandingowego Suka Creative. „Żadnych wymyślnych czcionek, dzikich kolorów, żadnych wzorów tła”.
Debbie Millman, prezes firmy projektowej Sterling Brands, zgadza się: „Wszelkie efekty specjalne osłabią powagę i rangę wrażenia. Chcesz, aby ludzie koncentrowali się na twoich osiągnięciach i sukcesach, a nie na efektach czcionki lub nietypowych odcieniach lub kontraście zabarwienie."
Ponadto obecnie organizacje coraz częściej polegają na systemach śledzenia kandydatów (ATS), przynajmniej na wczesnych etapach, aby zminimalizować obciążenie działów zasobów ludzkich. (W 2015 r. Z tych systemów korzysta około trzech na czterech średnich i dużych pracodawców.) Dla niewtajemniczonych ATS działa jak automatyczny skaner CV. Program skanuje CV w poszukiwaniu wybranych słów kluczowych - niezależnie od tego, czy oznacza to pożądane umiejętności, długość zatrudnienia w kwalifikującej się roli, czy też inne warunki wstępne, o których decyduje pracodawca - i przenosi najlepszych kandydatów na szczyt listy.
Zdarza się również druga strona: niekwalifikowani kandydaci są odrzucani algorytmicznie.
Nie przeprowadzono żadnych badań podłużnych dotyczących liczby wnioskodawców wybierających fantazyjne projekty, ale biorąc pod uwagę fatalne wskaźniki początkowego odrzucenia - i wzrost ATS w miejscu pracy - łatwo jest połączyć dwa i dwa. Tak więc, aby zapewnić, że ATS nie odrzuci twojego CV, najlepszym rozwiązaniem jest utrzymanie prostoty i bezpieczeństwa. Oznacza to powrót do wszystkich taktyk wybranych przez doradcę zawodowego uczelni:
- Trzymaj rzeczy na jednej stronie.
- Rozmiar czcionki 12: tylko Times, Arial lub Times New Roman.
- Nie więcej niż pięć punktorów na pozycję, którą podajesz na liście.
I jako dodatkowy bonus, gdy twoje życiorys skończy się przed menedżerem ds. Zatrudnienia, będą zachwyceni - podobnie jak Karlin i Millman - aby zobaczyć, że jest to czytelny, dostrzegalny i, co najważniejsze, informacyjny dokument.
Na koniec upewnij się, że wszystko sprawdziłeś przed złożeniem wniosku .
Aby uzyskać więcej porad na temat życia w najlepszym życiu, zapisz się do naszego newslettera już teraz!