Nie jest tajemnicą, że filmy romantyczne często dają ludziom nierealne oczekiwania wobec miłości i związków. Ale nowa ankieta przeprowadzona przez internetową stronę medyczną Zava pokazuje, jak głębokie są rozbieżności między sposobem, w jaki seks jest przedstawiany na ekranie, a tym, jak gra się w prawdziwym życiu. Witryna przeprowadziła ankietę wśród ponad 2000 Brytyjczyków i przeanalizowała 50 filmów z kultowymi scenami seksu - takimi jak Fifty Shades of Gray i Ghost - aby zobaczyć, jak porównywany jest seks filmowy z seksem w rzeczywistości. Nic dziwnego, że okazuje się, że Hollywood popełnia wiele błędów, od danych demograficznych po ochronę i grę wstępną. Oto 5 najważniejszych rzeczy, o których jesteś źle poinformowany, jeśli chodzi o seks na dużym ekranie.
1 Filmy rzadko pokazują osoby starsze uprawiające seks, mimo że zdecydowanie to robią - i lepiej!
Kino New Line
Badanie Zava wykazało, że choć kino może faworyzować młode, starsze pary uprawiają o wiele więcej seksu - i to lepiej.
Według ich odkryć, 43 procent osób powyżej 55 roku życia twierdzi, że ma orgazm podczas stosunku, a liczba ta wzrasta do 52 procent, jeśli wcześniej wezmą udział w grze wstępnej. To całkiem kontrast w porównaniu z 26 procentami dzieci w wieku od 16 do 24 lat, którzy mogą powiedzieć to samo.
Najwyraźniej korzyści płynące z bycia starszym, mądrzejszym i bardziej doświadczonym, jeśli chodzi o seks, są takie jak Allie (Gena Rowlands) i Noah (James Garner) w Notatniku (na zdjęciu tutaj).
2 Filmy rzadko pokazują bezpieczny seks, mimo że ludzie używają środków antykoncepcyjnych.
Zdjęcia Buena Vista
Badanie Zava wykazało, że dwa procent spotkań na ekranie przedstawia bezpieczny seks, ale w rzeczywistości 20 procent ankietowanych twierdzi, że używa prezerwatyw. Podobnie jak Julia Roberts w „ Pretty Woman ”, w prawdziwym świecie jest więcej „bezpiecznych dziewcząt”, niż mogłoby się wydawać w Hollywood.
3 Filmy ledwo pokazują grę wstępną, co jest znacznie bardziej powszechne w rzeczywistości.
Paramount Pictures
Tylko 27 procent scen seksu na ekranie pokazuje pary angażujące się w grę wstępną przed seksem, podczas gdy w prawdziwym życiu 69 procent respondentów stwierdziło, że zazwyczaj lub zawsze najpierw ustawia nastrój (jak na zdjęciu Demi Moore i Patrick Swayze w Ghost ).
Może to służyć jako potencjalny problem w sypialni, szczególnie dla kobiet, które zwykle wymagają większego zaangażowania przed stosunkiem, aby osiągnąć pożądany poziom podniecenia seksualnego.
„Jeśli chodzi o orgazmy, a zwłaszcza kobiecy orgazm, podniecenie jest kluczowe, a to często wymaga czasu”, powiedziała Denise Knowles, licencjonowany doradca ds. Relacji w Emotional Insights, w komunikacie prasowym na temat badania Zavy. „Przeskakując prosto do„ głównego serialu ”, filmy mogą dawać ludziom nierealne oczekiwania, jeśli chodzi o podniecenie i czas trwania.”
4 filmy pokazują nieproporcjonalnie dużą liczbę kobiecych orgazmów.
Columbia Pictures
Podczas gdy 39 procent scen seksu na ekranie pokazuje kobiecy orgazm, tylko 19 procent kobiet twierdzi, że zawsze osiąga punkt kulminacyjny podczas seksu, jak wynika z badania Zava. (Dla porównania, 77 procent mężczyzn twierdzi, że zawsze ma orgazm podczas seksu.) Może to potencjalnie dać nierealistyczne oczekiwania zarówno mężczyznom, jak i kobietom, a także może powodować niepewność seksualną dla obu stron, szczególnie biorąc pod uwagę, że 24 procent ankietowanych kobiet stwierdziło, że nigdy w ogóle miałem orgazm podczas seksu.
Ponadto dramatyczny sposób, w jaki często przedstawiany jest orgazm, może stać się źródłem dezorientacji dla par. „Często pytam kobiety:„ Skąd wiesz, czy miałeś orgazm? Czego się spodziewałeś? ”- powiedział Knowles. „Wiele kobiet czeka na to, gdy Harry spotkał Sally, która wstrząsnęła ziemią. Kiedy w rzeczywistości mogły już doświadczyć orgazmu, który po prostu nie spełnił ich oczekiwań.”
5 A filmy sprawiają, że jednoczesne orgazmy wydają się znacznie częstsze niż w rzeczywistości.
Zdjęcia ambasady
Na ekranie 30 procent par osiąga punkt kulminacyjny w tym samym czasie. A kiedy spojrzysz na wspomniane dane - 19 procent kobiet osiąga punkt kulminacyjny za każdym razem podczas seksu w porównaniu z 77 mężczyznami - to po prostu nie może być prawda. (Nie każda para może być jak Ben i pani Robinson w The Graduate , na zdjęciu tutaj.)
Mając to na uwadze, nic dziwnego, że tylko cztery procent ankietowanych w Zava ankietowanych stwierdziło, że hollywoodzki portret seksu jest realistyczny. Wyniki pokazują, że choć sceny seksu są przyjemne, z pewnością są one oddzielone od rzeczywistości.
Aby dowiedzieć się więcej o tym, jak filmy i programy telewizyjne rujnują twoje życie seksualne, zapoznaj się z tym badaniem, w którym jedna na cztery osoby wolą raczej oglądać Netflix niż uprawiać seks.
Diana Bruk Diana jest redaktorką, która pisze o seksie i związkach, współczesnych trendach randkowych oraz zdrowiu i zdrowiu.