Powszechnie wiadomo, że matki często umierają w klasycznych filmach Disneya. I choć może być kuszące, aby uwierzyć, że powodem tego są po prostu nielegalne łzy, tak naprawdę jest to nieco bardziej skomplikowane. Powód, dla którego matki umierają w filmach Disneya, jest dwojaki, oparty zarówno na bajkach, które Walt Disney wykorzystał jako materiał źródłowy, jak i na tragedii w swoim życiu.
Widzisz, Mała Syrenka oparta jest na pozbawionej matki opowieści Hansa Christiana Andersena, a Charles Perrault jest odpowiedzialny za Sleeping Beaut y i Kopciuszka , którzy również nie mają matek. Niektórzy uważają, że utrata rodzica przez te postacie była próbą pomocy dzieciom w zmaganiu się z tą tragiczną rzeczywistością. Biorąc pod uwagę, że większość filmów Disneya stara się również dać dzieciom narzędzia, których będą potrzebować, aby poradzić sobie z kulkami życia, sensowne jest, aby opowiadane przez nich historie budowały postać za pomocą tego rodzaju urządzenia fabularnego.
W swojej książce Śmierć i matka od Dickensa do Freuda profesor Carolyn Dever zauważa, że „w przestrzeni zaginionej matki„ gawędziarze ”mogą swobodnie przepisywać formę i funkcję macierzyństwa zgodnie z wysoce idiosynkratycznymi programami, a tym samym przeformułować oba konwencjonalne role dla kobiet i konwencjonalne sposoby narracji. ”
Lub, jak długoletni producent Disneya Don Hahn powiedział Glamourowi w wywiadzie z 2014 r.: „Filmy Disneya są o dorastaniu… Są o tym dniu w twoim życiu, kiedy musisz przyjąć odpowiedzialność. Krótko mówiąc, bohaterowie są o wiele szybsi dorastają, gdy wyrzucacie ich rodziców. Matka Bambi zostaje zabita, więc musi dorastać. Belle ma tylko ojca, ale się gubi, więc musi wejść na tę pozycję. To krótka historia. ”
Ale może istnieć inny, prostszy powód, dla którego Walt Disney wydawał się skłaniać ku opowieściom o matkach, które zmarły w tak głęboko przeczulający sposób - i to wraca do jego prawdziwego życia.
Po sukcesie Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków w 1938 r. Disney z dumą kupił swoim rodzicom Florę i Elias Disney, dom niedaleko studia Disneya w Burbank w Kalifornii, jako prezent na 50. rocznicę ślubu. Niecały miesiąc po przeprowadzce Flora zaczęła narzekać na dziwny zapach wydobywający się z pieca. Disney wysłał fachowców ze studia, aby się obejrzeli, ale nie dostali złego wycieku w piecu. Następnego dnia gospodyni znalazła Florę i Eliasa nieprzytomnych i wyciągnęła je na trawnik przed domem. Podczas gdy ojciec Disneya przeżył, jego matka, tragicznie, nie przeżyła. Zmarła na uduszenie oparami 26 listopada 1938 r. W wieku 70 lat.
„Nigdy nie mówił o tym czasie, ponieważ osobiście czuł się odpowiedzialny, ponieważ osiągnął taki sukces, że powiedział:„ Pozwól mi kupić ci dom ”- powiedział Hahn Glamour . „Marzeniem każdego dzieciaka jest kupowanie domu rodzicom i tylko z powodu dziwnego dziwactwa natury - nie z własnej winy - pracownicy studia nie wiedzieli, co robią”.
Biorąc pod uwagę, że nigdy nie mówił o śmierci matki, trudno jest być pewnym, jak się czuł Disney. Ale rozsądnie jest założyć, że nawiedziłaby go niezamierzona rola, jaką odegrał w śmierci matki. Trudno zignorować fakt, że Dumbo (1941) i Bambi (1942) - z których oba przedstawiają najbardziej przerażające sceny matki w całej kolekcji Disneya - zostały wydane zaledwie kilka lat po śmierci Flory.
„Pomysł, że naprawdę przyczynił się do śmierci matki, był naprawdę tragiczny” - wyjaśnił Hahn Glamour . „To nie jest tajemnica w ich rodzinie, ale to tylko tragedia, o której tak trudno nawet rozmawiać… Dla mnie to humanizuje Walta. Był tym zdruzgotany, jak każdy.”
Więcej mało znanych faktów na temat twoich ulubionych filmów Disneya znajdziesz w „Rzeczach, których nigdy nie zauważyłeś”.
Diana Bruk Diana jest redaktorką, która pisze o seksie i związkach, współczesnych trendach randkowych oraz zdrowiu i zdrowiu.