W październiku 2016 r. Kim Kardashian została uwięziona, zakneblowana i okradziona na celowniku, gdy pięciu uzbrojonych mężczyzn przebranych za policjantów wtargnęło do jej paryskiego pokoju hotelowego. Rabusie ukradły jej biżuterię o wartości ponad 10 milionów dolarów, w tym nowy pierścionek zaręczynowy, który niedawno kupił jej Kanye West. Później powiedziała, że błagała złodziei, aby „oszczędzili życie”, ponieważ „miała dzieci w domu”. Podczas gdy była ona ostatecznie nietknięta, incydent, co zrozumiałe, bardzo ją wstrząsnął.
Kim wiele razy opowiadała o wstrząsającym incydencie od czasu jego wystąpienia, zwłaszcza biorąc pod uwagę sposób, w jaki ludzie zareagowali na niego w mediach społecznościowych. Podczas gdy niektórzy sympatyzowali z sławnym potentatem, inni wierzyli, że „dostała to, na co zasłużyła” za wielokrotne flashowanie swojego bogatego stylu życia i lokalizacji na jej kontach na Instagramie i Twitterze.
W kwietniu ubiegłego roku Kim pojawiła się w programie Ellen Degeneres Show i powiedziała, że chociaż nikt nie „zasługuje” na okradzenie go z celownika, niezależnie od tego, jak żyją, wydarzenie to radykalnie zmieniło jej sposób postrzegania jej życia:
„Wiem, że to brzmi szalenie, ale wiem, że to miało mi się przydarzyć. Nie chcę zaczynać płakać, ale wydaje mi się, że tak miało się stać ze mną… Jestem inną osobą. um… Nie chcę już płakać. To miało się zdarzyć. Naprawdę mam wrażenie, że w twoim życiu nauczyły cię rzeczy. Prawdopodobnie nie było to tajemnicą, a widzisz to w serialu - byłem będąc krzykliwym i zdecydowanie byłem materialistyczny przed… Nie chcę się pochwalić, jak kiedyś. Mimo, że nie ma nic złego, naprawdę - to w porządku, jeśli jesteś z tego dumny, pracujesz tak ciężko i dostajesz coś - to już nie to, kim jestem. ”
Teraz, gdy minęły nieco ponad dwa lata od tego przerażającego wydarzenia, Kim udzieliła wywiadu na The Alec Baldwin Show, w którym mówi, że jest naprawdę „wdzięczna”, że to się stało, ponieważ całkowicie zmieniło to jej spojrzenie na życie.
„Moje życie zdecydowanie zmieniło się bardzo w ciągu ostatnich dwóch lat od tego doświadczenia i po prostu chcę więcej prywatności… W ciągu ostatnich trzech miesięcy mam wrażenie, że trochę więcej wyszedłem z mojej skorupy, wracając do tego, kim byłem. Nigdy nie byłem przygnębiony, ale nie miałem motywacji, aby wstać i pracować tak jak kiedyś. Wstrząsnęło mną… Jestem całkowicie realistą. Wiem, że publikujesz w mediach społecznościowych swoje lokalizacje, biżuterię, torby, co robisz, dokąd zmierzasz, twoje samochody, twoje rzeczy. Zawsze mówiłem o moich rzeczach. Wiele mnie mierzyło, kim jestem, ile mam… Pomyślałem: „Och, ja Jestem tyle wart. To się zmieniło we mnie. I to musiało się we mnie zmienić, więc jestem wdzięczny za to doświadczenie ”.
Ile ciepła może uzyskać prawie codziennie, godne podziwu jest obserwowanie, jak gwiazda zyskuje tak pozytywne wrażenia z tak okropnego doświadczenia. Aby dowiedzieć się więcej o tym, dlaczego Kim ma rację, gdy mówi, że posiadanie rzeczy nie jest tak naprawdę ważne w wielkim schemacie rzeczy, zapoznaj się z tą historią o tym, jak wziąłem kurs szczęścia Yale i oto wszystko, czego się nauczyłem.