Odkąd Meghan Markle i książę Harry ogłosili, że po narodzinach ich królewskiej paczki radości nie będzie ogłoszenia ani zaproszenia do zdjęć, pojawiło się wiele spekulacji na temat tego, jak i gdzie świat zobaczy pierwsze zdjęcia Baby Sussex. Ale teraz mamy wskazówkę, w jaki sposób możemy się spodziewać (lub przynajmniej rzucić okiem) dziecka, które będzie siódme w kolejce do tronu.
Według osoby z pałacu, całkowicie nowocześni członkowie rodziny królewskiej opublikują pierwsze zdjęcia Baby Sussex na ich nowo utworzonym oficjalnym koncie na Instagramie @SussexRoyal.
Konto dotarło do miliona obserwujących w ciągu zaledwie sześciu godzin (rekord) po uruchomieniu na początku kwietnia. Trzy tygodnie później zgromadził ponad pięć milionów obserwujących. „Książę i księżna zdają sobie sprawę z ogromnego światowego zainteresowania narodzinami swojego pierwszego dziecka i sądzą, że Instagram dałby największej liczbie osób pierwszy rzut oka jednocześnie”, powiedział nasz informator. „Właściwie to całkiem rozsądne”.
Po zawetowaniu pomysłu wprowadzenia najnowszego członka rodziny królewskiej, stojąc na schodach skrzydła Lindo, w szpitalu St. Mary's Hospital w Londynie, kilka godzin po porodzie - jak zrobiły to księżna Diana i Kate Middleton - księżna Sussex upewnił się, że wszystkie szczegóły dotyczące narodzin jej pierwszego dziecka są ukryte. Wyjaśniła, że chce robić różne rzeczy (z plotkami o porodzie w domu w Frogmore Cottage) i nie ma zamiaru pozwolić prasie kontrolować narracji.
I choć może nie jest to tradycyjny, Meghan i Harry mają plan. „Pałac ogłosi, kiedy księżna zacznie rodzić, ale nie ujawni, gdzie ma miejsce poród” - powiedział. „Książę i księżna wybrali fotografa, który zrobi kilka rodzinnych zdjęć i najprawdopodobniej opublikuje dwa zdjęcia na swoim koncie na Instagramie”.
Nie wiadomo, kim może być ten fotograf, ale sprytne pieniądze dotyczą fotografa mody Alexi Lubomirskiego, który nakręcił zaręczynowe i ślubne zdjęcia Meghan i Harry'ego. Zrobił również zdjęcia z Vanity Fair księcia Karola i Camilli, księżnej Kornwalii, z okazji ich 14 rocznicy ślubu. „Rodzina uwielbia jego pracę i całkowicie mu ufa” - powiedział nasz informator. „Wygląda na logiczny wybór.”
Ale mówiono także o sesji zdjęciowej „z niewielką liczbą fotografów lub fotografa basenów na terenie zamku Windsor” - wyjaśnił nasze źródło. „Będzie on ściśle zarządzany i zaplanowany po opublikowaniu ich prywatnych zdjęć”.
A wraz z przyszłą babcią - matką Meghan, Dorią Ragland - przybywającą do Londynu na początku tego tygodnia, przybycie Baby Sussex wydaje się nieuchronne. Czekaj więc na więcej! I dla dalszego wglądu w księżną, właśnie dlatego Meghan Markle może uzupełnić królewską tradycję swoim prywatnym porodem.