Wcześniej dzisiaj The New Yorker opublikował artykuł zawierający kilka niefiltrowanych uwag od nowo mianowanego dyrektora ds. Komunikacji w Białym Domu, Anthony'ego Scaramucciego, mężczyzny, który bierze udział w swoim nowym koncercie - i jego nowego zadania polegającego na zlikwidowaniu wycieków z branży wykonawczej - bez niedoboru energii.
Artykuł rozpoczyna się od napisania przez Scaramucciego pisarza Ryana Lizzy o ujawnienie nazwiska „starszego urzędnika Białego Domu”, który był źródłem poprzedniego tweeta, a potem robi się coraz dziwniejszy. Były groźby, były objazdy do trzeciej osoby i było więcej niż kilka niezapomnianych zwrotów graficznych. W rzeczywistości był tak graficzny, że brzmiał jak postać żywiołowa, odżywcza. Gdy czytaliśmy, nie mogliśmy nie wspomnieć o niezwykle brutalnym dramacie kryminalnym Sin City Franka Millera z 2005 roku .
Mając to na uwadze, zebraliśmy kilka bardziej kolorowych frazesów Scaramucci i umieściliśmy je obok linii z powieści graficznej Millera. Czy potrafisz dostrzec, który jest który?
- „Zadaj sobie pytanie, czy warto umrzeć za to zwłoki dziwki”.
- „To krew za krew i galony. To są stare czasy, złe dni, dni„ wszystko albo nic ”. Wrócili! Nie ma już wyboru. I jestem gotowy na wojnę.”
- „Reince to pieprzony paranoiczny schizofrenik, paranoik”.
- „Moc nie pochodzi z odznaki ani broni. Moc pochodzi z kłamstwa. Leżąc duży, i zmuszając cały ten cholerny świat do wspólnej zabawy z tobą. Kiedy wszyscy zgodzą się z tym, co wiedzą w ich sercach, to nieprawda, masz ich za jaja. "
- „ Nie próbuję ssać własnego kutasa”.
- „A po tym, jak dokonam tego cudu, może wybiję Boga”.
- „To niedługo wszystko zostanie oczyszczone, OK? Bo przybiłem tych facetów.”
- „Cóż, przestępstwo, prawdopodobnie zostaną ścigane za przestępstwo”.
- „Znajdę tego sukinsyna, który cię zabił, i pożegnam się z nim”.
- „Tak, pozwól mi odejść, bo muszę zacząć tweetować coś, co doprowadza tego faceta do szaleństwa.”
Aby uzyskać więcej niesamowitych porad, jak żyć mądrzej, lepiej wyglądać, czuć się młodziej i grać ciężej, śledź nas na Facebooku już teraz!