20 albumów, na które nie możemy się doczekać w 2020 roku

☢ 𝔽𝕀ℤ𝕐𝕂𝔸 𝕆𝔻 ℙ𝕆𝔻𝕊𝕋𝔸𝕎: Energia potencjalna, czyli jak działa tama?

☢ 𝔽𝕀ℤ𝕐𝕂𝔸 𝕆𝔻 ℙ𝕆𝔻𝕊𝕋𝔸𝕎: Energia potencjalna, czyli jak działa tama?
20 albumów, na które nie możemy się doczekać w 2020 roku
20 albumów, na które nie możemy się doczekać w 2020 roku
Anonim

Lata 2010 były przełomową dekadą w muzyce - nowe sposoby konsumowania utworów zdemokratyzowały pole gry, pozwalając artystom ze wszystkich stron świata (i Internetu) znaleźć drogę do fal radiowych i list odtwarzania. Media społecznościowe przedstawiły nam bezczelnego, przezabawnego i utalentowanego rapera z Bronxu o imieniu Cardi B, który obecnie wkracza do 2020 roku jako superbohater, który ma wydać kontynuację swojego debiutanckiego albumu, który zdobył nagrodę Grammy. Ale początek nowej dekady zapoczątkuje także nowe prace imponującego grona artystów, którzy zdominowali listy przebojów 20 lat temu: Alanis Morissette, Green Day, Weezer i Dixie Chicks należą do akt przeszłości, w których pojawiają się nowe albumy i nagłówki na trasie. Choć nostalgia jest silna, nie zabraknie również nowej muzyki z ostatnich przełomów. I - trzymamy kciuki - w końcu otrzymamy nowy album Rihanny. Oto albumy 2020, na które nie możemy się doczekać.

1 Kesha, High Road (10 stycznia)

Shutterstock

Po latach bólu i traumy Kesha jest gotowy na przyjęcie. „Jeśli chodzi o ostatnią płytę, czuję, że musiałem poruszyć kilka bardzo poważnych rzeczy” - powiedziała Rolling Stone w październiku, odnosząc się do swojej trwającej pięć lat legalnej walki z byłym producentem Dr. Luke'em, którego oskarżyła o napaść seksualną, bateria i nadużycia emocjonalne. Jej album 2017, Rainbow , był duchowym, katartycznym doświadczeniem dla Kesha. High Road jest inna, mówi: „Czuję, że tym razem powróciłem do niepohamowanej radości i dzikości, które zawsze były częścią mnie”. Jej singiel „My Own Dance” jest wskazówką do tanecznych, rozpustnych hitów, których możemy się spodziewać w 2020 roku.

2 Selena Gomez, Rare (10 stycznia)

Shutterstock

Minęły cztery lata, odkąd Selena Gomez wydała swój ostatni album, a jej nowe single dały nam mały podgląd tego, co ma nadejść - i tego, jak osobisty Gomez jest chętny. Wygląda na to, że strategia jest zwycięska: „Lose You to Love Me”, wydana w październiku, była jednym z jej najbardziej kontrowersyjnych singli i hitem numer jeden. Uważa się, że tekst piosenki jest ukłonem w następstwie jej rozpadu z Justinem Bieberem i jego szybkiego połączenia z żoną Hailey Baldwin. Podczas występu w Jimmy Fallon Gomez powiedział, że nowy album nie odbiega od popu, z którego jest znana, ale będzie bardziej uduchowiony, eksplorując więcej brzmień gitary elektrycznej i akustycznej.

3 Halsey, Manic (17 stycznia)

Shutterstock

Trzeci album Halsey przyniósł nam już trzy mega-hity - „Without Me”, „Nightmare” i „Graveyard”. Podczas swojego wydarzenia „Wieczór z Halsey” we wrześniu w Grammy Museum ujawniła, że ​​album jest „spojrzeniem za zasłonę” i prawdziwym odzwierciedleniem tego, kim jest jako osoba: jedną z piosenek z albumu „Ashley” „jest zatytułowany. Fani K-popu mogą się spodziewać, że Suga z BTS pojawi się na jednym z trzech „przerywników” na albumie, zwanych „Interludiami Sugi”.

4 Green Day, Father of All… (7 lutego)

Shutterstock

Na 13. albumie studyjnym Green Day, Father of All… , pop-punkowe legendy bawią się gatunkiem i eksplorują nowe terytorium: soul, R&B oraz wpływy brytyjskich modów i tańców z lat 60. I oczywiście klasyczne punkowe dżemy, dla których znamy Green Day. Nazywają to „chwalebną anarchią”. Będzie to pierwszy album zespołu od czasu Revolution Radio 2016, ale tym razem trzymają się z dala od superpolitycznych rzeczy. Billie Joe Armstrong mówi, że nie będzie mowy o prezydentu: chodzi o „życie i śmierć partii. Nie polityczny. Przetrwać chaos”. Trzydzieści trzy lata po tym, jak po raz pierwszy połączyli siły, zespół wciąż chce rockować tak mocno, jak zawsze. Będą koncertować z Fall Out Boy i Weezer w 2020 roku na Hella Mega Tour, co z pewnością będzie mega nostalgiczne.

5 The 1975, Uwagi do formularza warunkowego (21 lutego)

Shutterstock

Podczas gdy Green Day odchodzi od polityki, angielski pop-rockowy zespół The 1975 mocno się opiera: utwór intro z albumu jest oryginalnym monologiem wypowiadanym przez działaczkę klimatu Gretę Thunberg. Ich najnowszy album wydaje się być pilny i buntujący się w najlepszy sposób, zainspirowany „brytyjską kulturą nocną”, według wokalisty Matta Healy. Chociaż album został nazwany „kontynuacją” chwalonego przez zespół albumu z końca 2018 roku, A Brief Enquiry Into Online Relationships , Healy powiedział, że fani mogą spodziewać się znacznie więcej brytyjskiego brzmienia.

6 Grimes, Miss Anthropocene (21 lutego)

Gonzales Photo / Alamy Stock Photo

Miss Anthropocene to długo oczekiwana kontynuacja albumu Grimes z 2015 roku, Art Angels i być może jej ostatniego pełnego albumu w historii. W kwietniowym wywiadzie dla magazynu Flaunt kanadyjska artystka powiedziała, że ​​skończyła pracę z wytwórniami i prawdopodobnie wyda przyszłą muzykę w bardziej fragmentarycznych formatach. Grimes wydał już kilka utworów z albumu, w tym nastrojowe i eteryczne „So Heavy I Fell Through the Earth” oraz „My Name Is Dark”, które oferują podgląd bardziej nu-metalowego, synth-y i dźwięki dystopijne.

7 Alanis Morissette, Such Pretty Forks in the Road (1 maja)

Shutterstock

Jesteśmy obecnie w trybie nostalgii za szczytem lat 90. i wczesnych 00, więc naprawdę nie ma lepszego czasu na nowy album Alanis Morissette. I program na Broadwayu. I wycieczka. Kultowa kanadyjska piosenkarka i autorka tekstów właśnie to robi - i to wszystko . Jej dziewiąty album studyjny, „ Pretty Pretty Forks in the Road” , wypadnie 1 maja. Nowa muzyka Morissette jest tak introspekcyjna i hymnacyjna jak zawsze, o czym świadczy pierwszy singiel albumu „Reasons I Drink”. Wyruszy w drogę miesiąc później, podczas trasy koncertowej z okazji 25. rocznicy dla Jagged Little Pill , do której dołączą rockowe legendy z lat 90. Liz Phair i Garbage. Do tego czasu można było posłuchać jej muzyki na żywo na Broadwayu w oryginalnym rockowym musicalu Diablo Cody o nazwie - zgadłeś - Jagged Little Pill .

8 Weezer, Van Weezer (15 maja)

Shutterstock

Na ich 14. albumie Weezer jest gotowy do zniszczenia jak nigdy dotąd. Zainspirowany przez Van Halen zarówno pod względem nazwy, jak i brzmienia, nowy album zespołu dotyczy wielkich gitar i przywraca ciężką energię hard rocka i metalu z lat 70. i 80. Rivers Cuomo opisał swój najnowszy dźwięk jako „ Blue Album -ish, ale trochę bardziej riffy” w wywiadzie dla Entertainment Weekly . Cuomo powiedział, że grupa była zaskoczona tym, jak szaleni widzowie grają na jego gitarowych solówkach i riffach podczas ostatnich koncertów, i postanowił skupić się na bardziej elektryzującym klimacie. „The End of the Game”, pierwszy singiel Van Weezer , podobno zawiera 100 overdubów gitarowych.

9 The Killers, Imploding the Mirage (Spring)

Shutterstock

Kontynuacja The Killers po Wonderful Wonderful w 2017 roku ma zostać wydana wiosną 2020 roku i prawdopodobnie będzie brzmieć inaczej niż się spodziewaliśmy po zespole: nieco lżejsza, trochę zabawniejsza i pełna wdzięczności. Nagrywany w Utah frontman Brandon Flowers powiedział NME, że na album ma wpływ wyjątkowa geografia tego stanu i będzie zawierał więcej syntezatorów znaku towarowego grupy. The Killers będą koncertować wiosną w Wielkiej Brytanii i Irlandii, więc fani mogą się doczekać, aby wkrótce usłyszeć nowy materiał na żywo.

10 Rihanna, R9 (TBA)

Shutterstock

To album, który wydaje się, że nigdy nie dotrze. Od czasu obchodzonego w 2016 r. Anti , Rihanna była nagradzana online przez fanów, którzy niecierpliwie czekali na nadchodzący dziewiąty album piosenkarza z Barbadosu. Ale czy możemy winić ją za opóźnienie? Rihanna została zajęta i zajmuje się między prowadzeniem swojej niezwykle udanej linii Fenty Beauty, linii bielizny Savage X Fenty a założeniem luksusowego domu mody. R9 , jak wstępnie nazwano, będzie albumem inspirowanym reggae, powiedziała RiRi Vogue w listopadzie. „Reggae zawsze czuje się dobrze dla mnie. To we krwi” - powiedziała. „Mimo że zgłębiałem inne gatunki muzyki, nadszedł czas, aby wrócić do czegoś, w czym tak naprawdę nie zajmowałem się całą pracą”. Wielu artystów zanurzyło palce w wodach dancehallu w ciągu ostatnich kilku lat, ale z zapartym tchem czekamy na wersję Rihanny.

11 Normani (TBA)

Shutterstock

Normani miała zajęty rok 2019. Koncertowała z Arianą Grande, była na szczycie list przebojów z Khalidem, aw lipcu była gwiazda Fifth Harmony prawie zerwała z Internetem wydając swój debiutancki singiel „Motivation”, niezaprzeczalnie zabawny, mosiężny powrót do dobrego samopoczucia pop i R&B z początku 2000 roku. Teledysk, w którym 23-letni piosenkarz oddał hołd klasycznym filmom, takim jak „Crazy in Love” Beyoncé, „Goodies” Ciara i „I'm Real (Remix)” J. Lo, był popularny. na pierwszym miejscu na YouTube na całym świecie. Chociaż nie ma jeszcze solidnej daty premiery, Normani ciężko pracowała nad zakończeniem swojego debiutu i twierdzi, że jej nowy album pokaże jej głębię i zasięg jako artysty. Po latach spędzonych w grupie piosenkarka powiedziała Faderowi, że jest gotowa „być bezbronna w sposób, w jaki nigdy wcześniej nie byłem”.

12 Lana Del Rey, White Hot Forever (TBA)

Shutterstock

Jeszcze zanim wydała jeden z najlepszych albumów 2019 w sierpniu Lana Del Rey pracowała już nad swoim siódmym albumem, White Hot Forever . Mówiąc The Times , że prawdopodobnie będzie to „niespodziewane wydanie” w 2020 roku, piosenkarka ujawniła, że ​​nie zamierza spowalniać swojego twórczego tempa. Jej ostatni album, w którym poruszono tematy związane z Americaną - zarówno romantyczną, jak i zakręconą - jest nominowany do Albumu Roku podczas nadchodzących nagród Grammy.

13 Cardi B, Tiger Woods (TBA)

Shutterstock

Po ogromnym przełomie półtora roku, w którym wygrała nagrodę Grammy za najlepszy album rapowy, znalazła się na listach przebojów Billboard, oceniała na podstawie Rhythm + Flow Netflix i pojawiła się w Hustlers - Cardi B ciężko pracowała nad swoim drugim album. Podobnie jak Invasion of Privacy 2018, Cardi twierdzi, że jej nowy album będzie podążał za trendami i pozostanie wierny brzmieniu, które chce wydać. Ale nie wstydzi się dzielić, że odczuwa presję, mówiąc Vogue, że zastanawia się, czy ludzie będą odnosić się do jej zupełnie innego życia i nowych rzeczy, o których będzie mówić, takich jak macierzyństwo. Ale jeśli jest jedna rzecz, w której Cardi jest świetny, jest ona powiązana, bez względu na wszystko.

14 Dua Lipa, Future Nostalgia (TBA)

Shutterstock

W związku z debiutem w 2017 roku brytyjska gwiazda muzyki pop Dua Lipa powiedziała, że ​​wie, że chce zrobić coś, „co będzie nostalgiczne, ale będzie miało w sobie coś świeżego i futurystycznego”. Wejdź w nostalgię przyszłości . Główny singiel albumu, „Don't Start Now”, jest doskonałym przykładem: chwytliwy banger wraca do zręcznej dyskotekowej energii, ale wydaje się nowy. W swoim oświadczeniu na temat albumu Dua Lipa powiedziała, że ​​chce wyrwać się ze swojej strefy komfortu i stworzyć muzykę, która wydawałaby się wyjątkowo jej własną, ale która mogłaby „usiąść obok” niektórych ulubionych klasycznych piosenek pop piosenkarza - takich artystów jak Gwen Stefani, Madonna, Blondie i Outkast. Spodziewaj się więcej elementów na żywo dzięki nowoczesnej produkcji elektronicznej, muzyce AKA, do której możesz tańczyć.

15 Lady Gaga, LG6 (TBA)

Shutterstock

Pomiędzy zdobyciem Oscara i Złotego Globu za A Star Is Born , wydaniem albumów jazzowych i występem w Vegas, Lady Gaga wróciła do studia, nagrywając swój szósty album studyjny. Na razie nazywa się LG6 , Gaga podobno współpracowała ze szkockim producentem Sophie (który pracował z Charli XCX i Madonną), a także producentem techno Boys Noize, i podobno współpracowała z Diplo, raperem CupcakKe, a nawet Rihanną. To wydaje się odejściem od Joanne , jej bardziej uproszczonego albumu z 2016 roku, ale kto tak naprawdę wie? Dzięki zasięgowi Gagi nie można powiedzieć, co ma do zaoferowania.

16 Drake (TBA)

Shutterstock

Drake zasugerował, że jest już w trybie pełnego albumu, ale 2019 przyszedł i zniknął bez nowego albumu kanadyjskiego rapera. Wygląda jednak na to, że nadchodzi nowa muzyka - Drizzy pojawił się na scenie podczas koncertu rapera DaBaby i wyszedł z pewnymi obiecującymi słowami: „Wrócę do łóżeczka i spróbuję dokończyć ten album, abyśmy mogli pojawić się w 2020 roku. „ Nie ma słowa na temat tego, czego można się spodziewać, jeśli chodzi o współpracę, chociaż Drake droczył się z fanami, a może trollował fanów mówiąc o 85-ścieżkowym albumie. Cokolwiek by nie było, nowa praca Drake'a zapoczątkuje nową erę dla artysty. Spotify właśnie ukoronował rapera najpopularniejszym artystą dekady.

17 Miley Cyrus, She Is Miley Cyrus (TBA)

Shutterstock

Miley Cyrus przeszła przez to w tym roku. Po rozstaniu z mężem Liamem Hemsworthem tego lata piosenkarka wydała singiel „Slide Away”, który zdawał się szczegółowo opisywać koniec związku pary. Piosenka jest ponura, tęskna, zbliżona do 10-letniego rozdziału w życiu Cyrusa, i pokazuje jej najbardziej dojrzały i zrealizowany dźwięk. Cyrus powiedziała Vanity Fair, że jej nowa muzyka jest „pozbawiona gatunku”, i powiedziała, że ​​jej twórczość będzie „mozaiką” wielu dźwięków, które badała przez całą swoją karierę. To, co pierwotnie miało być trylogią EP, ukształtowało się w pełnometrażowy album, zatytułowany She Is Miley Cyrus, i podobno obejmuje współpracę z Shawnem Mendesem i Cardi B.

18 Haim (TBA)

Shutterstock

Trzeci album Haima pozwoli trzem siostrom kopać głębiej i stać się osobistym. W utworach, które do tej pory wydali, takich jak „Alleluja”, poruszają kwestie przewlekłej choroby, rodziny i śmierci. Singiel „Summer Girl” dotyczy raka, a „Now I'm In It” Danielle Haim bada swoje doświadczenia z depresją. Zespół przeszedł wiele lat w ciągu ostatnich kilku lat, ale wkładając go w swoją pracę, wymyślili niektóre ze swoich najpotężniejszych materiałów. I chociaż terytorium, które obejmują, może być ciężkie, wciąż brzmi jak Haim - ciepły, taneczny i zabawny.

19 Dixie Chicks, Gaslighter (TBA)

Shutterstock

Pisklęta Dixie powróciły i nadszedł czas. Piąty album country trio - ich pierwszy od ponad 13 lat - ma zostać wydany w 2020 roku. To, co początkowo planowano jako cover, przekształciło się w bardzo osobistą pracę po rozwodzie Natalie Maines z aktorką Adrian Pasdar. „Nasz ostatni album był najbardziej osobisty i autobiograficzny, jaki kiedykolwiek byliśmy” - powiedział Maines na podcastu Spiritualgasm we wrześniu. „Ten jest około 10 razy większy”. Podobno zatytułowany Gaslighter, album podobno zawiera produkcję Jacka Antonoffa i prawdopodobnie towarzyszyć mu będzie trasa koncertowa na arenie w 2020 roku.

20 Sam Smith (TBA)

Shutterstock

Przygotuj się, ponieważ rok 2020 będzie rokiem Sama Smitha. Po tym, jak na początku 2019 roku pojawił się jako binarny, Smith poczuł nową wolność, co przekłada się na ich muzykę. „Daje mi prawie pozwolenie na robienie tego, o czym zawsze marzyłem, ale zawsze bałem się tego, czyli muzyki pop” - powiedział Smith w wywiadzie dla Zach Sang Show . Nowy album będzie pełen popu i odejdzie nieco od tradycyjnego brzmienia wypełnionego duszą. Smith powiedział Zachowi Sangowi, że ich najnowszy przebój „Dancing With a Stranger” jest dobrym wskaźnikiem tego, co ma nadejść - „muzyki, do której można tańczyć, ale także płakać”.

Aylin Zafar Aylin Zafar jest pisarzem kultury z Brooklynu.