15 kwietnia psoty głupców, które poszły bardzo źle

MEGA (16-30.10)!

MEGA (16-30.10)!
15 kwietnia psoty głupców, które poszły bardzo źle
15 kwietnia psoty głupców, które poszły bardzo źle
Anonim

Nikt nie planuje żartu z Prima Aprilis i nie myśli: „Mam nadzieję, że okropnie się to potoczy”. Każdy dowcip zaczyna się od najlepszych intencji, z nadzieją, że doprowadzi do zabawnego zamieszania, a na koniec do dzikiego i wdzięcznego śmiechu. To prima aprilis, a nie kwiecień To prześladuje cię do końca życia. Ale czasami rzeczy nie idą zgodnie z planem. A czasem idzie jeszcze gorzej, kończąc na policyjnych syrenach, łzach i być może skazaniu na przestępstwo.

Jako ostrzeżenie dla wszystkich ambitnych prima aprilisów, oto 15 przykładów, jak to święto narodowe dla humoru może stać się brzydkie. Uważaj ich za swojego kanarka w kopalni węgla, ostrzeżenie, aby naprawdę przemyśleć sprawę, zanim spróbujesz wymyślić wyszukany podstęp w tym roku. Jak mówi stare powiedzenie: „To zabawne, dopóki ktoś nie wybierze 911”. I na wiele lepszych - i bardziej nieszkodliwych - sposobów, aby rozśmieszyć znajomych, rodzinę i kolegów, wypróbuj jeden z tych 50 dowcipów powalających gwarantowanych, by cię rozbić.

1 Dzwon wolności… dostarczony Taco Bell

Shutterstock

Taco Bell oszołomił naród w 1996 r., Kiedy opublikowali całostronicowe reklamy w kilku dużych gazetach, ogłaszając, że kupili Dzwon Wolności w Filadelfii i zmienili jego nazwę na Dzwon Wolności Taco. Ta seria fast foodów najwyraźniej nic takiego nie zrobiła - jeśli jeszcze nie wiesz, najbardziej historyczne symbole Ameryki nie są na sprzedaż - ale w tym czasie doszło do poważnego oburzenia, jak to się mogło stać.

Nawet politycy tacy jak senatorowie Bill Bradley i James Exon zadzwonili do National Park Service, aby dowiedzieć się, dlaczego ten bezcenny antyk z czasów wojny o niepodległość został sprzedany do miejsca, w którym sprzedaje się Gorditas. Gdyby tylko dyrektorzy Taco Bell pamiętali krzyczeć: „Prima Aprilis!” A jeśli wolisz trochę Taco Bell, pozwól nam skierować Cię do znacznie lepszej alternatywy: tej zdrowej, łatwej sałatki Taco.

2 Koniec jest blisko

Kiedy renomowane Muzeum Nauki Franklin Institute w Filadelfii dokonuje kataklizmicznej prognozy, warto potraktować ją poważnie. Tak właśnie zrobiły lokalne media, gdy rzecznik muzeum William Castellini dostarczył tę przerażającą informację prasową w 1940 r.: „Twoje najgorsze obawy, że świat się skończy, potwierdzają astronomowie z Franklin Institute w Filadelfii. Naukowcy przewidują, że świat się skończy 15.00 Jutro czasu wschodniego. To nie jest żart prima aprilis.

Musisz przekazać to naukowcom, a nawet pomyśleli, że zawierają zastrzeżenie prima aprilis. Cóż, czujny spoiler, nic z tego nie było prawdą, to była tylko promocja nadchodzącego programu planetarnego na kosmicznych apokalipsach, ale wywołała łagodną panikę w Filadelfii, a Castellini został zwolniony za ten incydent. Aby dowiedzieć się więcej od tych zwariowanych naukowców, zapoznaj się z 30 najbardziej szalonymi prognozami dotyczącymi przyszłych ekspertów, którzy mówią, że się zdarzają.

3 Nie pij wody

Z pewnością zabrzmiało to złowieszczo, gdy DJ-e z Kansas City, Johnny Dare i Murphy Wells, ostrzegli publiczność w 2002 roku, że ich woda pitna została przetestowana pod kątem wysokiego poziomu „tlenku diwodoru”. Okazuje się, że tlenek diwodoru jest chemicznym określeniem H2O, więc technicznie to, co powiedzieli, nie było kłamstwem.

Ponad 150 ich słuchaczy zadzwoniło do wydziału wodnego, aby złożyć skargę, powodując, że jeden urzędnik ds. Wody opisał dowcip jako „akt terrorystyczny”. Jak powiedziałby Scooby Doo: „Ruh-roh”. A dla bardziej nieuczciwej zabawy, oto 40 kłamstw, które mówią, że rodzice zawsze się w sobie zakochują.

4 The Volcano's Gonna Blow!

Ostatni raz Great Blue Hill w Milton w stanie Massachusetts można opisać jako prawdziwy wulkan około 600 milionów lat temu. Dzisiaj, jak sama nazwa wskazuje, to tylko wzgórze. Ale kiedy lokalna stacja Bostonu WNAC-TV wyemitowała raport 1 kwietnia 1980 r., Ostrzegając, że wzgórze stało się wulkaniczne, wielu ludzi wystraszyło się.

Szczerze mówiąc, stacja informacyjna zawierała przerażający materiał z gorącej lawy, a widzowie nie mogli wiedzieć, że to tylko materiał filmowy. Chyba że przestali myśleć: „Chwila, wzgórze nie jest w stanie wylewać lawy, prawda?” W segmencie wiadomości znalazła się również karta na końcu z napisem „Prima aprilis”, co mogło być wskazówką, że cała ta sprawa była fałszywa. W każdym razie historia wywołała panikę, policja otrzymała wiele telefonów, a producent odpowiedzialny za „historię” został zakonserwowany.

5 Głosuj, aby uwolnić swojego ulubionego przestępcę

Departament Policji w Manchesterze w Wielkiej Brytanii właśnie się śmiał w 2015 r., Kiedy napisał na Twitterze tę niezbyt zabawną ofertę: „Znasz kogoś w więzieniu? Możesz zwolnić ich wcześniej, głosując na nich tutaj. Więźniowie z największą liczbą głosów również wygrywają wakacje." Nie poszło to tak dobrze w przypadku niektórych rodziców, których dzieci zostały zamordowane przez więźniów uwięzionych w Manchesterze. Pewien smutny ojciec nazwał to nawet „uderzeniem w twarz”.

6 Google Mic Drop

Google pomyślało, że dodali zabawną funkcję April Fool do Gmaila w 2016 roku, przycisk „Upuszczanie mikrofonu”, który pozwala użytkownikom wstawiać animowany plik GIF stwora (z filmu Despicable Me ) upuszczając mikrofon na końcu dowolnego e-maila. Co więcej, po użyciu funkcji Mic Drop natychmiast wyłączyłby łańcuch e-maili, ponieważ duh, upuściłeś mikrofon i nie ma nic więcej do powiedzenia.

Niestety przycisk mikrofonu znajdował się tuż obok przycisku wysyłania i nie wszyscy potrafili rozpoznać różnicę. Niektóre osoby wysyłały Mic Drops do przyszłych pracodawców lub członków rodziny, informując ich o osobistej tragedii. To była epicka katastrofa, a jak przyznał Google w oświadczeniu: „Wygląda na to, że wybraliśmy sobie w tym roku”. Aby dowiedzieć się więcej o nieuczciwych rzeczach, które robimy, nie przegap tych 40 kłamstw, które wszyscy mówią codziennie.

7 Gag samobójczy Ol '

Nic nie mówi „gotcha” jak fałszywe samobójstwo. Randy Wood ze stanu Nowy Jork pomyślał, że będzie się dobrze bawić ze swoją byłą żoną w 2004 roku, kiedy wystawił skomplikowane scenerie na podwórku, gdzie wydawałoby się, że zwisał z pętli, kiedy w rzeczywistości był bezpiecznie przywiązany do uprząż.

Bez szkody, nie faul, prawda?

Cóż, dość szokująco, okazuje się, że jego była żona nie od razu pomyślała: „Och, czekaj, czy to nie pierwszy kwietnia? Może jestem oszukany”. Zrobiła to, co zrobiłaby każda rozsądna osoba, zadzwoniła pod 911, która przysłała karetki pogotowia, wozy strażackie i samochody policyjne. Dowcip Randy'ego został odkryty i zakończył noc w celi. Aby uzyskać więcej szalonych faktów, oto 30 najbardziej szalonych zasad korporacyjnych, których muszą przestrzegać pracownicy.

8 Lżejsza strona jazdy pod wpływem alkoholu

Shutterstock

Wiesz, co jest zabawne w prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu? Absolutnie niczego. Ale to nie powstrzymało Bruce'a Irvina z Seattle Seahawks przed próbowaniem, tweetując w 2015 roku, że został aresztowany za DUI.

„Zrobię wszystko, aby odzyskać twoje zaufanie i stanę się po tym lepszym człowiekiem” - napisał, aby później tweetować później z „Haha April głupcy !!!”

Ludzie byli zrozumiale zdenerwowani, a potem Irvin zdenerwował się, że przegapili jego (wcale nie oczywisty) żart. „Zrelaksuj się”, skarcił ich, zanim w końcu „zakazał mi pozostawania na Twitterze przez resztę dnia”. Jak zauważył CBS Sports: „Dowcipy są świetne. Nie jest też zbyt poważne mówienie o życiu, jest również świetne. Ale brak świadomości sytuacyjnej to zła rzecz”. Aha, a mówiąc o Seahawkach? Zdecydowanie mają jeden z 30 najbrzydszych mundurów, jakie zaprojektowano.

9 Fałszywa ciąża

Dwudziestopięcioletni Brandon Griffin spędził z rodzicami wakacje na nartach w 2012 roku, kiedy postanowił przekazać im wiadomość: jego dziewczyna była w ciąży i postanowili zatrzymać dziecko. Rozpłakał się, gdy matka go pocieszyła, zapewniając Brandona, że ​​zawsze będą przy nim.

Ale potem wyjawił prawdę, to był tylko głupek Prima Aprilis, a jego rodzice zareagowali tak, jak zrobiliby to wszyscy kochający, współczujący opiekunowie, krzycząc „pobili go”, a następnie uderzając go bezsensownie. Film stał się popularny, z dwoma milionami wyświetleń na YouTube i wciąż rośnie.

10 Nadchodzą kosmici!

Shutterstock

Al-Jafr, małe miasto w Jordanii, nie jest przyzwyczajone do wielu zagranicznych gości, nie mówiąc już o międzyplanetarnych. Kiedy w 2010 r. Gazeta Al Ghad doniosła, że ​​kosmiczny statek kosmiczny wylądował w ich pobliżu, przyjęli to jako uzasadnioną wiadomość.

„Uczniowie nie chodzili do szkoły, ich rodzice byli przerażeni, a ja prawie ewakuowałem 13 000 mieszkańców miasta” - wyjaśnił burmistrz. „Ludzie bali się, że kosmici ich zaatakują”. Redaktor gazety podkreślał, że ich intencją było „zabawiać, a nie straszyć ludzi”. Misja nie zrealizowana!

11 Sióstr Pomaga Siostrom Zakopać Mężów

Z perspektywy czasu łatwo powiedzieć, że kiedy mieszkanka Tennessee, Susan Tammy Hudson, zadzwoniła do swojej siostry w 2013 roku i powiedziała: „Zastrzeliłem męża, sprzątam bałagan, chowamy go w Blackwater”, to był prawdopodobnie prima aprilis żart. I to nie tylko dlatego, że zadzwoniła 1 kwietnia. To po prostu brzmi jak podejrzana prośba. Ale siostra Hudsona nie była tego taka pewna - najwyraźniej słyszała pogłoski o kłopotach małżeńskich - a kiedy zadzwoniła do reszty rodziny, by powiedzieć im, co Hudson przyznał, ktoś uznał, że nie mogą pozwolić krewnemu uciec od morderstwa.

W domu Hudsona pojawił się radiowóz, a po tym, jak jej mąż ujawnił, że jest zupełnie nie zamordowany, nie postawiono żadnych zarzutów, chociaż Hudson miał czas na tylnym siedzeniu radiowozu, by zastanowić się, jak może być w kwietniu przyszłego roku Dowcip głupców nie polegałby na chowaniu zmarłych mężów.

12 Kelnerce obiecano samochód, więc dostaje samochód

Jodee Berry, 27-letnia serwerka Hooters na Florydzie, miała wszelkie powody, by wierzyć, że wygrała samochód w 2001 roku. Właściciele restauracji zorganizowali konkurs dla swoich pracowników, oferując nowy samochód Toyota serwerowi, który sprzedał najwięcej piwo. Ale kiedy nadszedł moment prawdy dla Berry, a ona miała zawiązane oczy i zabrana na parking, aby odebrać nagrodę, faktycznie otrzymała… lalkę Yoda. (Rozumiesz? Toyota. Toy Yoda. To zabawne, ponieważ brzmią trochę podobnie.)

Cały konkurs miał być żartem prima aprilis, ale Berry nie był rozbawiony. (Hej, próbujesz poprowadzić lalkę Yoda do pracy.) Zatrudniła prawnika i skutecznie pozwała restaurację o odszkodowanie. Jej prawnik wyjaśnił, że wszystko, czego pragnie, to wystarczająca ilość pieniędzy, aby mogła „wybrać każdy rodzaj Toyoty, jaki chce”. I właśnie to dostała.

13 Burmistrz nie żyje!

Greg „Opie” Hughes i Anthony Cumia, dwaj wstrząśnięci radia z Bostonu - co się dzieje z DJ-ami i psikusami z prima aprilis poszło nie tak? - w 1998 roku dla wielu słuchaczy, kiedy ogłosili, że burmistrz Bostonu Thomas Menino zmarł w głowie - w przypadku kolizji z innym samochodem.

Historia rozprzestrzeniła się szybko i nie zakończyła się, dopóki burmistrz, który był w samolocie podczas transmisji, nie usłyszał o niej po wylądowaniu. „Wysiadłem z samolotu” - powiedział lokalny dziennik Menino - a mój kierowca powiedział: „Nie żyjesz”. Opie i Anthony zostali zwolnieni, ale wkrótce para znalazła pracę w Nowym Jorku i rozpoczęła długą karierę w radiu. Menino zmarł na poważnie w 2014 roku z przyczyn niezwiązanych z prima aprilisami lub chichoczącymi DJ-ami radiowymi.

14 Katastrofa Titanica: część II

Kiedy DJ w brytyjskim nadmorskim mieście Brighton ogłosił, że replika skazanego na zatłoczenie statku Titanic będzie płynęła wzdłuż wybrzeża Sussex i widoczna z klifów w Beachy Head, tysiące jego słuchaczy przybyło w to miejsce, niektóre nawet z 40 mil, aby być świadkiem historii.

Niestety, statek nie nadleciał - był to kawał psikusa Prima Aprilis przez DJ-a - a wszystkie te dodatkowe ciała spowodowały powstanie pięciometrowej szczeliny na klifie, co doprowadziło do prawdziwej paniki wśród rozczarowanych i teraz przerażonych tłum. Nikt nie zginął, ale rzecznik Straży Przybrzeżnej twierdził, że knebel „naraził społeczeństwo”. DJ przeprosił później, mówiąc, że to „tylko trochę zabawy”.

15 Pseudo-zabójstwo

Wiesz, że to zabawny Prima Aprilis, jeśli wywoła międzynarodowy incydent. Och, czekaj, nie, mamy na myśli coś przeciwnego.

W 1986 r. Izraelskie biuro wywiadu rozpowszechniło pogłoskę w prowadzonym przez państwo radiu izraelskim, że libański przywódca szyickiego muzułmanina Nabih Berri został poważnie ranny podczas zamachu. Cóż, nie wiecie o tym, raport rozprzestrzenił się na libańskie stacje radiowe i jeszcze pogorszył i tak już napięte stosunki między dwoma narodami. Przeprosiono i doofus, który rozpowszechniał pogłoski (którego nigdy nie zidentyfikowano), był zagrożony sądem wojennym.